W wyniku przedpołudniowej sobotniej nudy, spowodowanej w głównej mierze odwołaniem planów (bo zazwyczaj mam mnóstwo planów, jestem człowiekiem zajętym - co prawda, głównie edukacją, ale zajętym;) postanowiłam nadrobić drugi sezon Boku no Hero Academia. I wiecie co? Mogłam to zrobić wcześniej, bo to jest seria trzymająca poziom. W sezonie wiosennym, w którym wyróżniło się mało tytułów, uważam, że warto zwrócić na to anime uwagę.
Recenzja zawiera spoilery (nic nowego~)

Seria jest znakomicie narysowana i zanimowana, muzyka pasuje do ogólnego wydźwięku serii. Akcja szybko się rozwija, a fabuła zaspokaja moją potrzebę młodocianych, narysowanych bohaterów o nadzwyczaj wysokiej jak na swój wiek moralności i siły zdolnej przenosić góry (od zakończenia IV Wielkiej Wojny Ninja w Naruto czuję się jak narkoman na odwyku lol). Postacie są intrygujące, niemalże każda dostała swoją własną historię i powody do działania, a także Dar odzwierciedlający charakter, jak na przykład Bakugo ze swoimi wybuchami, które świetnie obrazują jego lekko choleryczny charakter.
ocena:
animacja 10/10 - przyjemnie się patrzy, postacie ruszają się płynnie i nie udało mi się dostrzec żadnych wpadek. Brawo scenarzysto!
muzyka 8/10 - jak wcześniej wspominałam, pasuje do obrazu serii, jednak nie było żadnego boom, nic nie zapadło mi w pamięć głębiej. Jednak ocenę pozostawiam otwartą, ponieważ seria dalej się nie zakończyła i zostało jeszcze 14 odcinków. Może zostanę mile pobłogosławiona jakimś niesamowitym openingiem albo endingiem na koniec?
fabuła 8/10 - oprócz rozwiniętych wątków walki ze złem, wciąż mam wiele pytań! Ta ocena także będzie oczekiwać na dalszy ciąg wydarzeń, bo może zdarzyć się coś niesamowitego, co podbije moją ocenę, albo beznadziejnie okropnego, co ją obniży. Na ten moment jest dobrze z zadatkiem na super.
postacie 9/10 - wątki są rozwinięte, postacie mają swoje odrębne charaktery i historie, walczą z własnych pobudek. Postać antagonisty jest owiana mgiełką tajemnicy, co przyprawia mnie o przyjemny dreszczyk podniecenia.. Wręcz nie mogę się doczekać, co będzie dalej!
razem 35/40
Anime polecam wszystkim. Dosłownie wszystkim. Starym, młodym, fanom dojrzalszych serii i komedii o rozebranych dziewczętach. Pojawiają się tu sceny walki, to oczywiste, ale także mamy kilka przyjaźni i te dziwaczne twarze, które pojawiają się w kompromitujących momentach. Może moja rekomendacja jest błędna, ale ja świetnie się bawię oglądając perypetie młodego Midoriyi.
Myślę, że po zakończeniu takich kultowych serii jak wcześniej wspomniane Naruto, albo Bleach, Boku no Hero Academia ma szansę na wejście do czołówki najbardziej rozpoznawalnych anime dla chłopców.
ładnie proszę o tytuły, których recenzje chcielibyście przeczytać~
Do napisania
K.A.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz